Człowiek człowiekowi człowiekiem

Człowiek człowiekowi człowiekiem, taka moja własna parafraza znanego określenia człowiek człowiekowi wilkiem.

Homo homini lupus est, tak brzmi w języku łacińskim owo powiedzenie człowiek człowiekowi wilkiem jest. Niby, że człowiek w stosunku do innego człowieka jest po prostu zły, egoistyczny i źle mu życzy. Uprościłam, to oczywiste. Jednak cóż wspólnego z tym wszystkim mają te nieszczęsne wilki?! Dlaczego ludzką niegodziwość uosabia się ze zwierzętami, które przecież nie mają w sobie wyrachowania. Żyją zgodnie ze swoją naturą, nie krzywdzą bez sensu. Zabijają albo w swojej obronie, albo po to, aby z ofiary zrobić swoje pożywienie.

Człowiek człowiekowi człowiekiem, a nie wilkiem

Na początek cofnijmy się jednak do słynnego homo homini lupus est. Autorstwo tego określenia przypisuje się Plautowi, jednemu z najstarszych, rzymskich pisarzy.

Plaut, a właściwie Titus Maccius Plautus, prawdopodobnie urodził się ok. 250 roku p.n.e. w miejscowości Sarsina (teraz nazywana Saraceno) w Umbrii. Pisał głównie komedie, na których znacznie się wzbogacił. Swój majątek zainwestował jednak w handel morski, a to okazało się na tyle niefortunnym posunięciem, że zbankrutował. Życie zmusiło go do podjęcia pracy, jaka w tamtych czasach była wykonywana przez niewolników lub zwierzęta pociągowe, czyli obracał żarna w młynie. To jednak go nie złamało i w wolnym czasie napisał 3 komedie. Wystawienie ich skutkowało tym, że ponownie zarobił całkiem sporą ilość pieniędzy i żył dostatnio. Zmarł prawdopodobnie w roku 184 p.n.e.

źródło informacji: Wikipedia

Podstawowe znaczenie określenia człowiek człowiekowi wilkiem opiera się na twierdzeniu, że człowiek w naturze jest egoistą, myśli tylko o sobie i swoich własnych potrzebach. Jest gotów walczyć o to ze wszystkimi i wszystkim, wykorzystując każde możliwe metody. Jest to dość pierwotne, że tak to określę i, jakby zastanowić się nad tym bardziej filozoficznie, pasujące do zwierząt. One jednak nie analizują sytuacji, nie obmyślają strategii jakoś szczególnie. Walczą o swoje, kiedy jest taka potrzeba, ale robią to w sytuacjach zagrożenia lub kiedy polują na pożywienie.

Człowiek człowiekowi człowiekiem – bo człowiek często jest gorszy od zwierząt

Zwierzęta żyją z instynktem – człowiek z umysłem, który kalkuluje. Za ludzkimi kalkulacjami stoją (zbyt) często wyrachowanie, egoizm, pazerność i zawiść.

Człowiek zabije dla osiągnięcia celu lub nawet dla psychopatycznej przyjemności.

Oszuka, okradnie dla swojego zysku.

Skrzywdzi, bo… tak.

człowiek człowiekowi człowiekiem
źródło zdjęcia: Pexels.com

Zostaliśmy jednak przecież obdarzeni umysłem, powinniśmy umieć rozróżniać emocje (zwłaszcza swoje) i uczucia. Powinniśmy być empatyczni. Czy jesteśmy? Warto odpowiedzieć sobie samemu na to pytanie.

Swoista walka o pieniądze, które są drogą do dostatku: piękne mieszkania, drogie samochody, ubrania, wycieczki, kaprysy. Ci, którzy zachłystują się tym bezrefleksyjnie, równie bezrefleksyjnie idą „po trupach” po szczeblach kariery lub, co gorsza, łamią prawo i krzywdzą innych.

Zazdrość, zawiść, zachłanność.

A po drodze inni ludzie. Czasami tacy sami, a czasami inni, słabsi, z zasadami. I to chyba tym ostatnim jest najtrudniej, bo znacznie gorzej radzą sobie z tymi pierwszymi.

Człowiek człowiekowi człowiekiem – bo to człowiek jest bardziej niebezpieczny niż zwierzę. Ono nie zaatakuje bez potrzeby, czyli wtedy, kiedy nie jest głodne lub nie zostało sprowokowane.

Temat zaledwie liznęłam i mogłabym pisać i pisać, i pisać… Myślę jednak, że czytelnik, który trafi na ten wpis zrozumie, co mam na myśli.

Pytanie tylko, czy aby na pewno możemy z czystym sumieniem powiedzieć, że my nigdy nikomu nic nie zrobiliśmy? Nigdy nie znaleźliśmy się po tej stronie bez zasad?… Hmmm…

Podobne wpisy

0 0 głosy
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Małgorzata
Małgorzata
2 lata temu

Niestety, ludzie mimo posiadania umysłu zdolnego do rozróżniania emocji i uczuć, ludzie często działają bezrefleksyjnie, skupiając się na materialnym dostatku, co może prowadzić do etycznych i moralnych kompromisów. W pogoni za bogactwem i sukcesem mogą krzywdzić innych, łamiąc zasady i prawo.